Czytelnia

W sidłach kompulsywnego objadania się…

Zjawisko nadmiernego spożywania jedzenia staje się coraz bardziej powszechne. Konsumujemy znacznie ponad to, czego organizm potrzebuje do normalnego funkcjonowania. Jedzenie przestaje pełnić funkcje utrzymywania organizmu przy życiu a zaczyna zaspokajać psychiczne potrzeby człowieka, do których zaliczyć można między innymi potrzebę bezpieczeństwa, miłości, uznania oraz akceptacji. Coraz większa ilość przetworzonej żywności oraz moda na odchudzanie wpływa na rozwijanie się zaburzenia odżywiania, jakim jest zespół gwałtownego objadania się zwany także kompulsywnym objadaniem.

Kiedy badacze zainteresowali się zaburzeniami odżywiania występującymi u osób otyłych wyniki były zaskakujące. Okazało się, że ponad 1/3 osób z nadwagą lub otyłością miała problemy podobne do chorych na bulimię. Po napadzie jedzenia jednak u osób z nadmierną wagą nie stwierdzano reakcji kompensacyjnych, czyli zachowań, które miałyby na celu oczyścić organizm z nadmiernej ilości przyjętego pożywienia np. wymioty czy stosowanie środków przeczyszczających. Ciekawe jest to, że zjawisko to zauważono i nazwano już w 1959 jednak dopiero w 1994 r. napady niekontrolowanego objadania się u osób z nadmierną masa ciała zaliczono do zaburzeń odżywiania. Na chwile obecną obok anoreksji i bulimii, kompulsywne objadanie jest jednym z trzech najczęściej występujących zaburzeń odżywiania. Niestety bardzo rzadko jednak diagnozowanym i leczony, gdyż większość lekarzy przede wszystkim skupia się na leczeniu otyłości i nadwagi jako takiej a nie na prawdziwej przyczynie choroby jaką jest zespół gwałtownego objadania się.

Geneeh Roth w książce „Nakarmić głodne serce” najlepiej i najpiękniej oddaje istotę tego zaburzenia. Pisze:

Bodziec wewnętrzny, który każe się objadać, nie dotyczy tak naprawdę pożywienia, lecz głodu: głodu uczuć, głodu nie zrealizowanych marzeń i nie wyładowanej złości; głodu własnych, nie zrealizowanych możliwości, które czekają na swoją szansę, jak otwierające dzioby ptasie pisklęta. Im bardziej od tego głodu uciekasz, tym większe jest niebezpieczeństwo, że Cię dopadnie i pożre, więc im bardziej uciekasz… tym bardziej się boisz. Musisz, bowiem zmagać się z problemami, które sama stworzyłaś podczas ucieczki: pięcioma, dziesięcioma czy piętnastoma kilogramami nadwagi (…) Okazuje się, że strach przed głodem jest gorszy niż sam głód” (Jablow, 1993, s.84)

Osoba chorująca na kompulsywne objadanie się potrafi w krótkim okresie czasu np. w ciągu 2 godzin zjeść duże ilości pożywienia, przekraczające ilość jaką większość osób mogłaby zjeść w podobnym czasie i w podobnych okolicznościach. Ponadto chory ma poczucie braku kontroli nad jedzeniem podczas epizodu objadania się. Może występować poczucie, że nie może przestać jeść lub zapanować nad ilością i sposobem. Dodatkowo napady objadania się charakteryzować się będą jedzeniem aż do nieprzyjemnego uczucia przepełnienia. Zjadanie dużych ilości jedzenia bez odczuwania głodu w samotności z powodu odczuwania wstydu jest kolejną cecha napadów jedzenia w przebiegu choroby. Po napadzie jedzenia występuje poczucie obrzydzenia do samego siebie, depresyjny nastrój oraz silne poczucie winy a czasem nienawiść do samego siebie. Co ważne po najedzeniu się osoba chora nie robi nic by zapobiec konsekwencji nadmiernego jedzenia jakim jest przytycie w związku z przyjmowaniem nadmiernej ilości kilokalorii. Trochę jakby na złość samemu osobie a raczej może nawet po to by się ukarać za napad nie wykonuje działań by zniwelować skutki napadu. Pojawiają się, co jakiś czas decyzje o różnego rodzaju dietach jednak  okresy odchudzania się trwają krótko, co najwyżej kilka tygodni, po czym osoba chora znów zaczyna się objadać. W przebiegu choroby może pojawić się błędne koło objawów: napady jedzenia powodujące tycie, następnie próby odchudzania i znów napadów objadania się podowujące przybieranie na masie ciała. Można powiedzieć w pewnym sensie, że w przebiegu choroby efekt jo-jo goni kolejny efekt jo-jo. Choć tak naprawdę to zaburzenia jedzenia a nie niewłaściwie przeprowadzona dieta odchudzająca jest przyczyną problemów i trudności.

Kompulsywne jedzenie jest zaburzeniem, które wzbudza wiele kontrowersji. Przez niektórych traktowane jest, jako nietypowa forma bulimii przez innych, jako jednostka zasługującą na miano trzeciego zaburzenia odżywiania się. Zespół gwałtownego objadania się często mylony jest z bulimią przede wszystkim ze względu na powtarzające się epizody objadania się. Najważniejsza różnica pomiędzy tymi zaburzeniami polega jednak na tym, że w pierwszym przypadku po napadzie jedzenie nie występują zachowania przeczyszczające organizm np. wymioty czy forsowne ćwiczenia fizyczne. Przyczynia się to do powstania kolejnej różnicy, którą jest masa ciała pacjentów.  U osób z rozpoznaniem żarłoczności psychicznej waga nie przekracza normy natomiast kompulsywne objadanieczęsto powoduje sporą nadwagę i otyłość. Przybieranie na wadze wiąże się z wystąpieniem dodatkowych objawów między innymi brakiem energii, uczuciem ciągłego zmęczenia, znużeniem i stanami depresyjnymi, ciągłych zmianach w wadze.

Osoby chorujące na zespół gwałtownego objadania się bez skutecznie starają się kontrolować ilość spożywanego pokarmu. Maja przeważnie negatywne nastawienie do jedzenia. Tematem ciągle pojawiającym się w ich myślach jest nadmierna waga i nieatrakcyjny wygląd własnego ciała. Osoby cierpiące na kompulsywne objadanie się nierzadko mówią o uczuciu „męki” wywoływanym własnym sposobem odżywiania się. Fantazjują też, jak to radykalnie poprawiłoby się ich życie, gdyby tylko byli szczupli.” Sposób myślenia osób z zespołem gwałtownego objadania się ciekawie opisuje jeden z autorów: „U jego podłoża leży jednocześnie bunt i skarga. Aspekt buntowniczy można wyrazić w następujących słowach: Dzięki jedzeniu mam władzę nad rzeczywistością; tylko ja mogę rządzić moim ciałem, całą sobą. Jem, co chce i kiedy chce. Towarzyszy temu skarga: Jestem na dnie. Wszystko mi się wymyka z rąk. Nie potrafię się o siebie zatroszczyć.”(Jablow, 1993)

Istnieje kilka czynników mogących wpływać na występowanie nadmiernego odjadania się. Napady jedzenia pojawiają się z powodu stresu, nudy, smutku, czy żalu a więc mają silne podłoże emocjonalne. Nie bez znaczenia mogą być także relacje z innymi, problemy rodzinne, samoocena a także poczucie kontroli nad własnym życiem.

Poniżej zmieszczam pytania, które warto zadać sobie bądź bliskim jeśli podejrzewamy, że kompulsywne objadanie się  dotyczy nas bądź kogoś z naszego otoczenia.

Test kompulsywnego objadania się.

  1. Czy jesz kiedy nie jesteś głodna?​
  2. Czy sprawiasz sobie „uczty” bez wyraźnego powodu?​
  3. Czy masz poczucie winy i wyrzuty sumienia kiedy się objesz?​
  4. Czy poświęcasz jedzeniu zbyt wiele czasu i myśli?​
  5. Czy czekasz z zadowoleniem i niecierpliwością na chwile, kiedy będziesz mogła jeść w samotności?​
  6. Czy z wyprzedzeniem planujesz potajemne uczty?​
  7. Czy jesz umiarkowanie w towarzystwie innych, aby później „dopchać się” w samotności?​
  8. Czy Twoja waga ma wpływ na sposób w jaki żyjesz?
  9. Czy próbowałaś być na diecie przez tydzień lub dłużej i rezygnowała ś przed czasem?​
  10. Czy czujesz się dotknięta, gdy ktoś mówi ,że wystarczy trochę silnej woli, żebyś przestała się objadać? ​
  11. Czy wbrew oczywistym faktom, nadal żywisz przekonanie ,że możesz przejść na dietę, kiedy tylko zechcesz?​
  12. Czy pożądasz jedzenia o różnych porach dnia i nocy, innych niż pory normalnych posiłków?​
  13. Czy jesz, żeby uciec od zmartwień i kłopotów?​
  14. Czy kiedykolwiek Twoje zdrowie było zagrożone w wyniku otyłości lub sposobu odżywiania się?​
  15. Czy Twoje zachowania związane z jedzeniem unieszczęśliwiają Ciebie i innych?​

Odpowiedź twierdząca na 3 i więcej pytań może wskazywać na to, że pojawił się problem z objadaniem się lub jest duże zagrożenie wystąpienia go w najbliższej przyszłości. Warto skonsultować się ze specjalista, psychologiem bądź psychoterapeutą.

 

 

Tekst przygotowała:

mgr Dominika Kulasza

psycholog, psychoterapeuta

 

Żródło zdjęcia http://www.jedzenie-kompulsywne.pl/pytania.jpg

Szukaj aktualności:


Formularz zgłoszeniowy

Kliknij, aby pobrać formularz zgłoszeniowy:

Pobierz


Bądź na bieżąco: